Człowiek potrzebuje miłości bardziej niż powietrza którym
oddycha by móc cieszyć się życiem, zdrowiem, poczuciem sensu, zadowoleniem ze
swego człowieczeństwa.
Człowiek sam jest
miłością a bez świadomości tego faktu popełnia błąd szukając jej na zewnątrz
siebie, tkwiąc w błędnym przekonaniu, że otrzyma ją wyłącznie od innego
człowieka.
Moment zwrotny w życiu o potężnej mocy ma miejsce wtedy gdy
pojawia się intencja, decyzja by zmienić kierunek poszukiwań; docelowo by
zaprzestać szukania miłości na zewnątrz siebie i rozwijać świadomość, że miłość jako swoją siedzibę
obrała nasze serca.
Wołanie o miłość przybiera różne formy. Często jest to
wycieńczenie pracą, presją narzucanych sobie nieustannie nadmiernych
obowiązków, rozczarowanie partnerem, bo nie spełnił oczekiwań lub wręcz
niemożność stworzenia stałego, satysfakcjonującego związku. Może to być
doświadczenie choroby, kłopoty z nawiązywaniem relacji z innymi, poczucie
pustki, zaburzenia osobowości. nadwaga i niechęć do swojego ciała oraz wiele
innych form wołania, w postaci piętrzących się problemów, rozczarowania ludźmi,
światem, życiem.
U tak różnych przejawów wspólnym mianownikiem jest wołanie o miłość, o
uwagę, zrozumienie, akceptację. Bardzo często są to niezaspokojone potrzeby jeszcze z poziomu
dziecięcego.
Świadomość, że w każdym wieku możemy powrócić do życia w miłości
napawa nie tylko nadzieją, staje się realną możliwością, dla każdego
kto pozwoli sobie na to za czym tak ogromnie tęskni.
Komentarze
Prześlij komentarz