Rozwój osobisty i duchowy

Klient ok. 40 lat chce pracować  nad swoim rozwojem w obszarze kariery zawodowej. Podczas sesji wglądu pracując nad rozpoznawaniem zasobów klienta natykamy się na jego zaniżoną samoocenę, negatywne przekonania o sobie, brak wiary w siebie, które skutecznie blokowały do tej pory rozwój i powodzenie klienta w pracy i zarabianiu. Zaleciłam terapię regresywną oraz rzetelną, systematyczną pracę nad zmianą przekonań. Klient już po pierwszej sesji nabrał „ wiatru w żagle” i zaczął rozkwitać w oczach. Po kilku sesjach klient stał się w pełni gotowy do realizacji swoich pomysłów na pracę i zarabianie. Ja ze swej strony zaleciłam kontynuację pracy z pozytywnymi przekonaniami, pracę na zasobach klienta oraz utrwalanie tego co się udało do tej pory osiągnąć. Dla mnie - czysta przyjemność pracy J  

Klientka, lat ok. 37, rozwiedziona. Problem podejmowany w sesji wglądu: trudność w relacjach z mężczyznami, potrzeba wprowadzenia zmian w obszarze bliskich relacji z mężczyznami, chęć otwarcia się na nowe relacje. W sesji z klientką zastosowałam analizę tej sfery życia. Efekty analizy zostały potwierdzone przez klientkę jako trafne. Następnie została podjęta praca nad zmianą przekonań klientki o samej sobie oraz o płci przeciwnej oraz nad przekraczaniem zablokowań. Z każdą chwilą postępowała jej otwartość do konfrontacji z własnymi ograniczeniami oraz gotowość do rozpoznania własnych zasobów i możliwości przekroczenia trudności. Sesja zakończona większą świadomością siebie mojej klientki oraz jej własną konkluzją, że potrzebuje uwolnienia pokładów bólu i cierpienia nagromadzonych w efekcie przeszłych doświadczeń życiowych. Została umówiona sesja regresji. Spotkanie trwało ok. 50 minut.

Pierwsze spotkanie z klientką. Kobieta w wieku ok. 30 lat. Przychodzi i prosi od razu o sesję regresji. Swój problem określa jako niemożność pójścia do przodu, nieefektywne działania, ma wrażenie, że sama „ rzuca sobie kłody pod nogi”. Robimy sesję. Rozpoznanie ograniczających przekonań i mechanizmów przebiega w sposób szybki. Klientka jest otwarta do współpracy ze mną. W efekcie odreagowania i transformacji w sesji, po raz pierwszy od dłuższego czasu doznaje odczucia dużej ulgi i spokoju. Rozpoznaje, że niezbyt życzliwie traktowała samą siebie, zamykając się na życiowy sukces, dbając jedynie o spełnienie oczekiwań innych. Klientka jest gotowa uzdrowić swój stosunek do siebie. Popłynęły łzy oczyszczenia i otwarcia jej serca na siebie. Ulga, spokój, jasność, zrozumienie. Klientka wie jak ma kontynuować swój proces zmiany. Jest zadowolona z efektów naszej wspólnej pracy. Dla mnie – czysta przyjemność pracy. Całość procesu ok. 1,5 godziny.